Koszarowej we Wrocławiu temperatura w salach dochodzi - zdaniem rodziców leżących tam dzieci - do plus 35 stopni Celsjusza, a okna... są zamykane na klucz - alarmuje "Gazeta Wyborcza". Dlaczego szpital nie pozwala wietrzyć sal? - Robimy to w trosce o [...] sprawdź pełny artykuł ».
W jaki sposób skomentujesz te wydarzenia? Dołącz się do panelu dyskusyjnego na na temat tego zdarzenia